Walka o paszport
Mama Bursztynowicz wyjechała do Stanów, ojciec został w Polsce. Nie mogły się praktycznie widywać. - Przez sześć lat nie dostawałam paszportu. Strasznie to było upokarzające. Raz usłyszałam od pani urzędniczki: "Jak chcecie się spotkać, to niech matka przyjedzie do Polski". To były trudne czasy, źle je wspominam, bez sentymentu - opowiada w "Vivie!".