"Azja Express" odcinek 4 – odpadają Rozenek i Majdan
Wyścig nabrał zawrotnego tempa. Wszyscy chcieli szybko dotrzeć do wskazanego celu. Jako pierwsi w Muong Pon zameldowali się Pascal z Pawłem. Za nimi przybyły Renata z Weroniką oraz Agnieszka i Maria. Michał i Ludwik przez długi czas mieli ze sobą czarną flagę. Para podczas podróży musiała samodzielnie usunąć z drogi kamienie, jakie stoczyły się z gór po ulewnych deszczach. Nieoczekiwanie Michał i Ludwik przekazali chorągiew Izabeli Miko. Flaga krążyła następnie między uczestnikami.
Ostatnia prosta wyścigu po Wietnamie prowadziła przez strome schody. Na nich jako pierwsze zameldowały się Renata i Weronika. Z flagą na mecie pojawili się… Michał i Ludwik. To jednak nie oni odpadli z programu. Jako ostatni do wskazanego miejsca dotarli Leszek Stanek i Iza Miko, oraz Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek. Były piłkarz w ferworze walki krzyczał na swoja partnerkę, by ta jak najszybciej pokonywała kolejne stopnie. To jednak nie wystarczyło i para zakończyła wyścig. Na szczycie schodów doszło do wzruszającej sceny, w której państwo Majdan ustąpili pierwszeństwa Leszkowi i Izie, mimo że ci sugerowali że nie chcą eliminować ulubionej pary widzów.
Bieg po schodach był dla wszystkich bardzo wyczerpujący. Leszek Stanek nie mógł wyjść z podziwu, jak waleczna jest Małgorzata Rozenek. Przegrana para nie ukrywała swojego rozgoryczenia. Wszyscy uczestnicy ze łzami w oczach żegnali Radka i Gosię - nawet Agnieszka Szulim popłakała się, przekazując im, że muszą wracać do Warszawy.
Kolejny odcinek „Azji Express” już w najbliższą środę o godzinie 21:30 na antenie telewizji TVN.