"Azja Express" odcinek 10 - misja z tarantulą
Z samego rana autostopowicze wyruszyli w drogę. Michał i Ludwik zostali wysadzeni przez kierowcę na obwodnicy. W identycznej sytuacji znaleźli się Pascal i Paweł. Przez to nieporozumienie obie pary jako ostatnie dotarły do punktu kontrolnego. Na pierwszym miejscu zameldowali się natomiast Leszek Stanek i Iza Miko.
Jakie zadanie tym razem czekało na uczestników? Musieli oni przenieść z jednego straganu na drugi żywą tarantulę. Z wykonaniem tego polecenia nie miała problemu Iza Miko:
- Jestem przyzwyczajona, bo grałam w filmie, w którym tarantula chodziła mi po ręce.
Ogromne problemy ze znalezieniem flagi mieli Michał z Ludwikiem. Aktorowi puściły nerwy. Po przeniesieniu pająka na stragan okazało się, że uczestniczy mieli usmażyć zwierzę w gorącym tłuszczu, a następnie je zjeść. Leszek do końca nie wierzył, że będzie musiał spróbować, jak smakuje tarantula. Michał i Ludwik we dwóch zjedli pająka. Pascal przyznał, że po raz pierwszy przyszło mu smakować taki specjał. Kucharz dodał, że usmażona tarantula bardzo mu smakowała. W dużym stresie zadanie wykonywały Weronika oraz Renata.