Aktor nie ma sobie nic do zarzucenia
- To była manipulacja, dlatego, że to był kadr z filmu. Nie wyobraża sobie chyba pani, że lansowałem się w tym przebraniu na cmentarzu! - stwierdził stanowczo Pazura w wywiadzie dla dwutygodnika "Show".
Dodał, że od lat spotyka się z sytuacjami, gdy jego dobre imię jest szargane.