Najważniejszym mężczyzną w życiu Anny jest jej syn
Od początku programu Anna nie ukrywała, że największą miłością jej życia jest syn Mikołaj. Jak sama przyznała, została samotną matką tuż po narodzinach dziecka.
- Odkąd urodziłam syna, nie byłam w żadnym związku. Ale podobno samotne matki są bardziej zorganizowane i rzeczywiście mogę to potwierdzić. (...) Mikołaj jest całym moim światem i oczkiem w głowie, ale jemu też brakuje męskiego towarzystwa w domu. Nie ma kontaktu z ojcem biologicznym, praktycznie się nie znają, więc potrzebuje męskiego przykładu. Mam dwie siostry i dwóch szwagrów, toteż syn, gdy tylko spotyka się z którymś z wujków, nie odstępuje go na krok. (...) Wymarzony mężczyzna powinien być ojcem z prawdziwego zdarzenia. I żeby kochał swoje, tak jak ewentualnie pokocha moje - przyznała.
Czy któryś z trzech kandydatów, którzy pojawili się w gospodarstwie Anny, ma szansę zdobyć serce pięknej rolniczki i jej syna? Widzowie nie mają wątpliwości, że szczęście uśmiechnie się do Mariusza, który samotnie wychowuje 15-letniego syna. A jak wam się wydaje?
AR