Po co jej te chałturki?
A co wy myślicie o Annie Popek? Czy darzycie dziennikarkę sympatią pomimo jej "ciągot" do mało ambitnych chałtur, jak np. przymierzanie butów w otoczeniu fotoreporterów?
My już dawno temu przestaliśmy wierzyć, że ta gwiazda potrafi żyć z dala od sławy i show-biznesu.
AOS/KŻ