Nie może się opędzić od adoratorów
Po jakimś czasie wyszło na jaw, że Anna znów jest singielką. I wtedy się zaczęło. Kwiaty, listy, prezenty, zabawki dla syna - to podarunki, które do dziś otrzymuje Michalska od zainteresowanych nią panów.
- Zawsze się śmieje, kiedy podaje mi stos nowych paczek. Na początku byłam tym zdziwiona, tak samo jak moi rodzice i synek. Teraz uważam, że to bardzo miłe gesty, choć wciąż zaskakujące – przyznała na łamach "Rewii".