Pretensje i publiczne oskarżenia
W połowie marca 2013 roku Katarzyna Bosacka złożyła w warszawskim Sądzie Okręgowym pozew przeciwko producentowi programu "Zdrowie na widelcu". Jej zdaniem, aktorka plagiatowała pomysły i formułę każdego z odcinków "Wiem, co jem". Zarzuciła jej również kopiowanie scenariuszy.
- Chcę, żeby przyznali się do kopiowania moich pomysłów, przeprosili i zaprzestali tych praktyk oraz żeby nie rozpowszechniano już odcinków, opartych na moich scenariuszach - groziła jeszcze niedawno w wywiadach.
Bosacka zażądała też, aby przed każdą emisją programu Guzik pojawiała się plansza z informacją o toczącym się procesie o prawa autorskie. Sąd jednak odrzucił ten wniosek, uważając go za bezzasadny. Co ciekawe, główna oskarżona w tej sprawie nie komentowała działań koleżanki, tylko skupiała się na dalszej pracy. Wydawać by się więc mogło, że aktorka jest spokojna o swoją pozycję w stacji i pewna tego, co prezentuje w swoim programie. Dlaczego więc Polsat Cafe zdecydował się diametralnie zmienić formułę jej produkcji?