Najważniejsza jest jej... obecność?
- Ja to po prostu organizuję, jestem pomysłodawcą i po prostu jestem, bo... jestem- przytaknęła dziennikarzowi, który przeprowadzał z nią wywiad.
Cóż, trzeba przyznać, że szczerość Ani Bałon czasami bywa naprawdę rozbrajająca. Poniżej prezentujemy całą rozmowę na temat kursów metamorfozy. Skusicie się na zajęcia z Anią?
KŻ/AOS