Samobójstwo z miłości
Antkowiak, już rozwiedziony, w poszukiwaniu nowych zleceń wyjechał do Olsztyna.
A zaraz potem trafił do szpitala – prawdopodobnie – ciężko pobity. Spędził tam kilka dni, przeszedł operację, ale lekarze byli bezsilni. Zmarł 21 stycznia 1979 roku. Miał zaledwie 43 lata. Bezpośrednią przyczyną śmierci był tętniak mózgu.
Dla Szczepaniak był to bolesny cios. Nie mogąc pogodzić się z odejściem ukochanego, 40 dni po jego zgonie, pogrążona w depresji aktorka wyskoczyła przez okno jednej z warszawskich kamienic. Zginęła na miejscu. (sm/gk)