Aktorka starciła syna
Brytyjska aktorka była już dwukrotnie zamężna. Jej pierwszy związek z Les Dennisem rozpadł się po 8 latach. Dopiero u boku Chrisa Hughesa odnalazła spokój i prawdziwą miłość. W 2006 roku na świat przyszła ich córka Alexa Louise Florence. Szczęśliwi rodzice postanowili się pobrać. Ślub odbył się 10 grudnia 2008 roku. Jeszcze nie wiedzieli, że zaledwie 2 lata później przeżyją ogromny dramat.
Początkowo nic nie zapowiadało tragedii. Dumni małżonkowie kolejny raz przyznali, że spodziewają się dziecka. Ciąża przebiegła bezproblemowo. Aż do siódmego miesiąca...
Pewnego dnia Amandę coś zaniepokoiło. Nie wyczuwała ruchów dziecka. Przerażona natychmiast pojechała do szpitala Queen Mary Maternity w zachodniej części Londynu. Niestety, pomimo starań lekarzy, chłopiec urodził się martwy. Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną zgonu. Rzecznik Holden powiedział wówczas w oficjalnym oświadczeniu:
- Amanda i jej mąż Chris Hughes są całkowicie załamani. Amanda była pod ścisłą kontrolą podczas ciąży i lekarze nadal nie wiedzą, co poszło nie tak. Oboje pragną podziękować pracownikom kliniki i położnym za ogromne wsparcie.