Laura Łącz
Ojciec był zawsze dla niej przykładem. To po nim odziedziczyła zamiłowanie do aktorstwa oraz... łowienia ryb.
- Kiedyś były takie zawody wędkarskie - aktorzy kontra dziennikarze. Mój ojciec brał w nich udział ze względu na swoje zainteresowania. A ja, będąc młodziutką aktorką, też zostałam zaproszona do startu. I nawet coś udało mi się tam wtedy wygrać. Potem jeździłam z mężem na podobne zawody, a także z synem - dodała w dalszej części rozmowy artystka.
Do dziś organizowane są zawody wędkarskie aktorów im. Mariana Łącza.