Przez lata walczyła z alkoholizmem
- (...) W środku mnie szalały demony. Miałam wrażenie, że biją się o mnie z aniołami, że jestem obiektem walki dobra ze złem, toczącej się na wyższych poziomach, dla mnie nieosiągalnych, jakbym była w stanie nieważkości. Niewiele ode mnie, jako człowieka, zależało (...) - dodała.