Przez lata walczyła z alkoholizmem
Celińska miała 41 lat, gdy rzuciła alkohol. Zerwanie z nałogiem odbiło się na jej zdrowiu. Aktorka zaczęła chorować. Organizm wciąż domagał się kolejnych dawek.
- Farmakologicznie leczyłam tylko skutki - miałam nadwyrężony żołądek. Rudotel powodował uspokojenie, pomagało też relanium. Do tej pory zaś nie wypiję neospasminy, nerwosolu czy kropli żołądkowych - wszystkiego, co zawiera alkohol. Nie używam też perfum na jego bazie. Wolę nie przyglądać się kształtom butelek - bestia nie śpi. Powoli problem zniknął, ale nadal się boję, by nie wrócił.