Miłe złego początki
Wątroba na planie "W11" pojawił się w 2004 r. po 10 latach czynnej służby w policji. Jak się tam znalazł?
- Przez zupełny przypadek. Do naszej jednostki przyszedł telegram, z którego wynikało, że stacja TVN w porozumieniu z Komendą Główną Policji chce zrobić serial wzorowany na niemieckim "K11", w którym policjantów grać będą prawdziwi policjanci, a nie aktorzy – opowiadał "Plejadzie".
Wątroba pojechał na casting i tak to się zaczęło. Niestety dwa lata później pojawiły się problemy, o których gwiazdor "W11" mówi dopiero od niedawna.