Porażka za porażką
- Obejrzałem z pewnym zażenowaniem film, który jest zrobiony, z warsztatowego widzenia, bardzo nieskładni. Role są poprowadzone w sposób prymitywny, reżyseria polega na tym, że aktorzy wybitni, zaangażowani do tej produkcji, grają bardzo poniżej swoich możliwości. Powiedziałem, że taki film jest rodzajem nowotworu, który niszczy polską tkankę życia filmowego. Bo po pierwsze, uczy polską publiczność złego gustu, prymitywnego patrzenia na świat, wulgarności w postrzeganiu kobiet i mężczyzn. Nie można sprowadzać relacji między ludźmi do takich schematycznych i bardzo krzywdzących i dla kobiety, i dla mężczyzny stereotypów - uzasadniał swoją opinię Tomasz Raczek w programie "Pytanie na śniadanie".
"Kac Wawa" została pierwszym zwyciężcą nagrody Złotego Pawia, przyznawanej dla najgorszego polskiego filmu ostatniej dekady.