Agnieszka Popielewicz
- Często słyszę pytanie, czy rywalizuję z Pauliną Sykut. Oczywiście w jakiś stopniu rywalizujmy, ale zdrowa rywalizacja tylko mobilizuje.
Wygląda na to, że Agnieszka Popielewicz nie zazdrości koleżance prowadzenia jednej z najbardziej udanych produkcji Polsatu, czyli "Must be the music". Jej zdaniem, nie zawsze trzeba być na pierwszym planie.
- Dobrze jest czasami robić mniejsze rzeczy z tyłu sceny, bo bycie na froncie cały czas wcześniej czy później źle się kończy. Można się znudzić widzom i szefom. Za rok być może coś się zmieni i na przykład zatańczę.
Jak się okazuje, piękna prezenterka nie wyklucza udziału w kolejnych edycjach "Tańca z gwiazdami". Z tej decyzji fani programu z pewnością byliby zadowoleni.
KŻ/AOS