Jerzy Pankowski
Jerzy był nazywany największym przegranym 1. edycji "Agenta". Był jednym z najbardziej kontrowersyjnych uczestników. Widzowie go kochali lub nienawidzili. Nigdy nie okazywał emocji.
Przed udziałem w programie Jerzy przez dwadzieścia pięć lat pracował jako elektryk i sztygar w kopalni.
- Kiedy przeszedłem na emeryturę, brakowało mi adrenaliny, którą czułem pod ziemią, więc zgłosiłem się do "Agenta". Złapałem bakcyla, dlatego jeszcze przed oficjalnym naborem zgłosiłem się do "Big Brothera" - mówił.
Teraz sprawdza się jako dziadek i rozpieszcza swoje wnuki. Jego pasją jest praca nad drzewem genealogicznym jego rodziny.