Celebryta? To nie on!
Odkąd Adam Kraśko zaczął rozwijać swoją karierę w show-biznesie, pojawiły się zarzuty, że ciągnie go do bycia celebrytą. Ona sam wciąż tak nie uważa i nawet udziału w programie o wymownej nazwie "Celebrity Splash" nie traktuje jako uzasadnienia, by nazywać go w ten sposób.
W lifestylowym magazynie Polsat Cafe wyjaśniał, że skakał do wody nie dlatego, by grzać się w świetle kamer, lecz by zrobić coś fajnego.
- Chcę pokazać, że człowiek, który ma nadwagę i troszeczkę więcej wzrostu, może zrobić coś dla siebie i innych.