Czy zrobi wszystko dla reklamy?
- Kiedy kręciłam "90210" pewnego dnia wzięłam garść tabletek, gotowa na śmierć. Nagle ocknęłam się i krzyknęłam: Stop! Co ty robisz? (...) Moja historia jest przesłaniem do kobiet. Macie głos. Nie pozwólcie się zastraszyć i zamknąć w pudełku – powiedziała na łamach "Cosmopolitan".
Efektem tego wyznania będzie seria wykładów, które aktorka poprowadzi w ramach zajęć na uczelniach.
- Liczę na to, że pomogę innym ofiarom - zapowiedziała.
Po tej deklaracji pojawiły się głosy, że McCord chce w ten sposób jedynie wzbudzić zainteresowanie swoją osobą i przypomnieć o sobie wpływowym producentom oraz scenarzystom. Czy jednak byłaby zdolna do tak perfidnego żerowania na swojej tragedii?