Misja Dziennika Telewizyjnego: pokazać akceptację
"Dziennik Telewizyjny" w pierwszych dniach stanu wojennego miał na celu przede wszystkim utwierdzić społeczeństwo w słuszności podjętej przez władze decyzji oraz poinformować o zaleceniach WRON dotyczących stanu wojennego.
Jak wspominał Tumanowicz, pierwsze wydania programu niemal w całości opierały się na dostarczonych z ministerstwa tekstach, często własnoręcznie poprawianych przez gen. Jaruzelskiego, które spiker miał jedynie odczytać. Później pojawiły się materiały, które miały świadczyć o akceptacji zaistniałej sytuacji przez większość społeczeństwa. Były to np. rozmowy z żołnierzami, którzy patrolowali ulice i spotykali się z serdecznością obywateli, czy z "przypadkowymi" przechodniami, którzy z pełnią zrozumienia wypowiadali się na ten temat.
13 wspomnień ze stanu wojennego * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku