7. Niewiarygodne
Jedna z najbardziej zapadających w pamięć produkcji, jakie pokazał w tym roku Netflix. "Niewiarygodne" to tak właściwie dwa seriale – historia gwałtu na Marie (Kaitlyn Dever) i toczące się w innej części Ameryki śledztwo dwóch policjantek (Meritt Wever i Toni Collette) ścigających seryjnego gwałciciela. Ten pierwszy, czyli walka młodej dziewczyny z patrzącym na nią jak na kłamczuchę systemem, to coś bardzo ciężkiego i trudnego do przetrawienia. Ten drugi to pełen empatii, ale i wdzięcznie zaadaptowanych schematów z klasycznych procedurali serial policyjny. Obie części składają się na rzecz może nie przełomową czy wybitną, ale bardzo wciągającą i mającą więcej do powiedzenia, niż znacznie głośniejsze projekty.