W trzecim odcinku na torze Wipeout rywalizowały panie. Polskę reprezentowała: Iza Faron - stewardessa, Martyna Majak - artystka cyrkową oraz Monika Kurowską – fizjoterapeutka. Dziewczyny musiały pokonać trudne przeszkody, ale przede wszystkim zmierzyć się z własnymi lękami. Naszym rodaczkom udało się w końcu zdobyć złoty medal.
Pierwszą konkurencją był „Kwalifikator”. Rywalizację zaczęła Iza Faraon. Nie udało pokonać się jej ostatniego słupka. Ściana z rękawicami także sprawiła jej dużo problemu. Jednak trapez zaliczyła poprawnie. Następna Julia Aleksandrova z Białorusi nie poradziła sobie ze słupkami. Bardzo bała się bokserskich rękawic. Skutkiem tego była wielokrotna kąpiel błotna. Z kolei Daria Parkowa z Ukrainy ze ścianką radziła sobie nieźle, a trapez zdobyła jednym udanym skokiem. Zaś Bara Kaloarova powoli i ostrożnie podchodziła do słupków. Po pierwszej części „Kwalifikatora” zawodniczka z Polski uzyskała dobry drugi czas. Prowadziła Ukraina, a ostatnie miejsce zajmowała Białoruś.
Następnie na podbój toru Wipeout ruszyła Martyna Majak. Zaczęła bardzo szybko i zwinnie. Niewiele zabrakło jej do pokonania ostatniego słupka. Kule zaliczyła poprawnie, a trapez bezbłędnie. Osiągnęła najlepszy czas. Monika Kurowska również poradziła sobie dobrze z przeszkodami. Dzięki temu Polska nadal zajmowała drugie miejsce, ale do prowadzącej Ukrainy brakowało jej tylko 14 sekund. Niespodzianką była Białoruś, która spadła na ostanie miejsce.
Drugą konkurencją był „Król gór”. Na początku dziewczyny nie potrafiły poradzić sobie ze wskazówkami i widzowie obserwowali jak kolejno, jedna po drugiej wpadają do wody. Złą passę przełamała zawodniczka z Białorusi, której udało się dostać do kręgu. Jednak Polki i tak okazały się szybsze. Monika i Martyna bezbłędnie wskoczyły na tarczę zegara i zyskały 35 sekund bonusu. Została tylko Iza, która również nie zawiodła drużyny i dodała do jej konta następne 10 sekund bonusu. Biało-czerwone osiągnęły najlepszy czas ( 7 minut i 36 sekund) i wysunęły się na prowadzenie. Ukraina spadła na drugie miejsce, a pozostałe wyniki nie zmieniły się.
Trzecią konkurencją była „Bieżnia”. Polki dzielnie walczyły o utrzymanie pierwszego miejsca. Ukrainka i Białorusinka wielokrotnie powtarzały tor, a Czeszka nie wytrzymała emocji i zemdlała. Po tej konkurencji Polska nadal z bardzo dobrym czasem 11 minut i 55 sekund prowadziła. Ukrainki czekało ciężkie zadanie, bo musiały odrobić prawie 3 minuty straty. To dawało naszym rodaczkom dużą przewagę. Niestety Czechy i Słowacja po nieudanej rundzie zajmowały ostatnie miejsce.
„Mokra Sztafeta” była czwartą, ostatnią konkurencją. To już ostatnia strefa finałowa i szansa na złoto dla Polek. Czeszki chciały odrobić straty. Pokonały bezbłędnie wodny tor, ale trudność sprawiła im druga kręcioła. Ukrainki nie radziły sobie już na zjeżdżalni. Nie stwarzały Polkom żadnego zagrożenia. Zaś Białorusinkom tylko za pierwszym razem szaszłyk sprawił trudność. Polki osiągnęły bardzo dobry wynik. Mogliśmy podziwiać triumf Martyny i Izy na mecie toru Wipeout. Polki zdobyły pierwsze złote medale dla Polski. W ostatecznej klasyfikacji prowadziła Białoruś, drugie miejsce zajmowała Polska, trzecie Ukraina, a ostanie Czechy i Słowacja.