Tytuł najpiękniejszej Polki najwidoczniej ciąży Paulinie Krupińskiej, bo świeżo upieczona Miss konsekwentnie podkreśla, że daleko jej do chodzącego ideału. W programie Wojewódzkiego udowadniała, że jest normalną dziewczyną - poci się, jak każdy, a na ciele ma różne niedoskonałości. Dowód? Krwiaki i siniaki, których ma na ciele na nie mało, a do tego jeszcze największa zmora każdej kobiety, czyli celulitis, też nie jest jej obcy!