Mogłoby się wydawać, że o Kardashianach, których wystawne życie od kilku lat jest tematem licznych reality shows, wiadomo już wszystko. A jednak, Kim Kardashian ponownie udało się zaskoczyć. Najpopularniejsza z klanu celebrytka, którą w swoim telewizyjnym show gościła Oprah Winfrey, zdobyła się na kolejne szczere wyznania na temat swojej prywatności. Gwiazda reality show opowiedziała m.in. o początkach seksualnego pożycia i liberalnej w tej kwestii matce. W wywiadzie nie mogło też zabraknąć pytań o historię najnowszą z życia Kim, czyli seks taśmę, która oficjalnie rozsławiła dziewczynę na świecie, głośny ślub i jeszcze głośniejszy rozwód z Kris'em Humphries'em i jej aktualny związek z raperem Kanyem Westem. W efekcie Kim udowodniła, że to czego nie zdołały pokazać wszędobylskie kamery ona sama chętnie wyśpiewa na fotelu u zaprzyjaźnionej królowej amerykańskiej telewizji. Jak się okazuje, to czego nie pokazały kamery Kardashianów,