katarzyna bosacka(strona 2/3)

None

None

None

Przebieranki Katarzyny Bosackiej na planie "Wiem, co jem" to stały element tego programu. Do tej pory prowadząca wcielała się w najróżniejsze postacie związane z tematyką poszczególnych odcinków, ale w ostatnio przeszła samą siebie, parodiując Magdę Gessler! Bosacka nie tylko upodobniła się do restauratorki za sprawą efektownej blond peruki, ale też naśladowała ekscentryczny styl bycia kulinarnej gwiazdy TVN.

TVN zawsze jest autorem jednych z najbardziej efektownych spotów reklamowych ze wszystkich największych stacji telewizyjnych. Po raz kolejny stacja zaskoczyła widzów. Prowadzący takich programów jak "Pyszne 25", "W roli głównej", "Magiel towarzyski" czy "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" pojawili się na planie zdjęciowym w doskonałych humorach. Nic dziwnego! Taka praca to przyjemność. Gwiazdy miały za zadanie obrzucać się kolorowym proszkiem, dobrze się przy tym bawiąc!

Na prezentację jesiennej ramówki TVN Style przybyło wiele gwiazd. Wśród nich nie mogło zabraknąć Katarzyny Bosackiej, która prowadzi aż dwa programy "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" oraz "O matko!". Prowadząca pojawiła się w ciemnym zestawie, który przełamała czerwoną marynarką. Delikatna koszulka podkreśliła wciąż jeszcze widoczny brzuszek po ciąży. Jednak tym, co przykuwało uwagę, wcale nie były bujne kształty dziennikarki. Można odnieść wrażenie, że prezenterka przyszła w nie najlepszym humorze.

W połowie marca 2013 roku Katarzyna Bosacka złożyła w warszawskim Sądzie Okręgowym pozew przeciwko producentowi programu "Zdrowie na widelcu" prowadzonego przez Annę Guzik, a emitowanego w Polsat Cafe. Bosacka postawiła sprawę na ostrzu noża. Jakie zarzuty się w nim znalazły? Dlaczego rozpętała wojnę o przywództwo w telewizyjnej kuchni?

Katarzyna Bosacka nie przestaje w ostatnim czasie zaskakiwać telewidzów. W swoim najnowszym programie "O matko!" ciężarna dziennikarka postanowiła obalić wszystkie mity na temat tego stanu i pozwolić telewizyjnym kamerom towarzyszyć jej przez najbliższe 9 miesięcy. Wielu z pewnością zastanawiało, na ile dziennikarka pozwoli kamerom wkroczyć do jej prywatnego życia. Jak się okazuje, Bosacka zdecydowała się na towarzystwo kamer nawet podczas badania ultrasonografem.

Katarzyna Bosacka nie przestaje w ostatnim czasie zaskakiwać telewidzów. W swoim najnowszym programie "O matko!" ciężarna dziennikarka postanowiła obalić wszystkie mity na temat tego stanu i pozwolić telewizyjnym kamerom towarzyszyć jej przez najbliższe 9 miesięcy. Wielu z pewnością zastanawiało, na ile dziennikarka pozwoli kamerom wkroczyć do jej prywatnego życia. Jak się okazuje, Bosacka zdecydowała się na towarzystwo kamer nawet podczas badania ultrasonografem.