Joanna Liszowska(strona 4/1)

None

None

None

Aktorka postawiła na białą stylizację, w której, niestety, nie wyglądała dobrze. Nawet kuszący dekolt nie odwrócił uwagi od zbyt obcisłej marynarki. Całości nie dodały też uroku mocno pofalowane włosy. Zobaczcie zresztą sami.

None

Inga będzie zeznawać w roli świadka przed sądem w trakcie pierwszej rozprawy rozwodowej Anki. Czy przyjaciółki zdołają znaleźć dowody na zdradę Pawła?

Liszowska, Socha oraz Sokołowska są już mamami i wróciły na plan "Przyjaciółek". Niestety, grane przez nie bohaterki nie będą miały sielankowego i bajkowego życia.

Zdjęcia do 3. sezonu serialu "Przyjaciółki" ruszyły pełną parą. Dzięki temu, że wszystkie odtwórczynie głównych ról wróciły już na plan, nową serię widzowie zobaczą już na wiosnę 2014 roku.

None

Znamy już zwycięzcę 4. edycji "Tylko taniec. Got to dance"! Nagroda w wysokości 100 tysięcy złotych powędrowała do rąk Michała Kaczorowskiego. Co ciekawe, Kaczorex musiał podzielić się uwagą fotoreporterów z kimś jeszcze. O kim mowa? Oczywiście o Joannie Liszowskiej, która po raz kolejny wiedziała, jak skupić wzrok tylko na sobie.

Znamy już zwycięzcę 4. edycji "Tylko taniec. Got to dance"! Nagroda w wysokości 100 tysięcy złotych powędrowała do rąk Michała Kaczorowskiego. Co ciekawe, Kaczorex musiał podzielić się uwagą fotoreporterów z kimś jeszcze. O kim mowa? Oczywiście o Joannie Liszowskiej, która po raz kolejny wiedziała, jak skupić wzrok tylko na sobie.

Najwięcej uwagi przyciągała Joanna Liszowska. Gwiazda emanowała energią i tryskała dobrym humorem. Wiele kontrowersji wzbudziła również kreacja, w której pojawiła się na nagraniu programu. Niezwykle obcisła sukienka podkreśliła nie tylko bujne i atrakcyjne kształty, ale także wszystkie mankamenty jej sylwetki.

Kolejny odcinek "Tylko taniec. Got to dance" znów należał do... Joanny Liszowskiej. To ona przyciągała największą uwagę widzów, uczestników i fotoreporterów. I nie ma się czemu dziwić! Jurorka pojawiła się w programie w bardzo odważnej kreacji.

Kolejny odcinek "Tylko taniec. Got to dance" znów należał do... Joanny Liszowskiej. To ona przyciągała największą uwagę widzów, uczestników i fotoreporterów. I nie ma się czemu dziwić! Jurorka pojawiła się w programie w bardzo odważnej kreacji.

Ciąże gwiazd produkcji bardzo pokrzyżowały plany twórców hitu. Wszyscy z niecierpliwością oczekiwali jak najszybszego wznowienia pracy nad serią. Joanna Liszowska nie ma jednak zamiaru poddać się tej presji. Już zapowiedziała, że do końca roku nie wróci do obsady telewizyjnego hitu.