Tadeusz Gessler nie przyznawał się do mamy. Unikał show-biznesu jak ognia

Tadeusz Gessler i Magda Gessler nie zawsze mieli ze sobą dobre relacje. Mężczyzna jest synem restauratorki i niemieckiego dziennikarza, Volkarta Müllera. Gdy miał 5 lat jego ojciec zmarł na nowotwór. Po tym wydarzeniu Tadeusz wraz z mamą wrócił do Polski. W 1989 roku zamieszkał z babcią w zupełnie obcym dla siebie kraju, nie znając języka. Po tych wydarzeniach przez pewien czas Gessler nie miała kontaktu z synem.

Dziś łączy ich bliska relacja. Podobno znana mama pomogła Tadeuszowi trafić do telewizji. Na antenie Food Network ruszył jego program "Z gruntu zdrowo" poświęcony warzywom i owocom. Sam nie je mięsa, jest nutritarianinem (to osoba, która zwraca uwagę na zawartość składników odżywczych, witaminowych i mineralnych).

Mimo rodzinnych zawirowań, dzisiaj Tadeusz o swojej mamie mówi w samych superlatywach. Niedawno pojechali razem do Gwatemali. Ponadto planują wspólne biznesy.

Tadeusz w rozmowie z "Plejadą" wyznał, że przez jakiś czas nie przyznawał się do znanej mamy.

- Mam inne nazwisko, więc przez długi czasu udawało mi się to ukryć. Nie chciałem dzielić się tym, z jakiej rodziny pochodzę. Zależało mi na tym, żeby ludzie oceniali mnie przez pryzmat moich umiejętności, a nie nazwiska. Dlatego przez długi czas nikomu nie mówiłem, że Magda Gessler jest moją mamą - wyznał w rozmowie.

Mężczyzna powiedział także, że nie życzył sobie, aby Magda Gessler opowiadała o nim w wywiadach.

- Ustaliłem więc z mamą, że nie będzie o mnie mówiła, żeby nie wyciągać mnie z mojej cichej strefy komfortu. (...) Zrozumiałem, że świat, w którym żyje moja mama, jest światem medialnym. Trudno jest mi go unikać, bo tym samym musiałbym unikać też mamy. A zależy mi bardzo na tym, żeby umacniać nasze relacje - powiedział w wywiadzie.