Trwa ładowanie...

Rozenek rozmawiała z Maserakiem o "Tańcu z gwiazdami". Zaskakujące wyznanie gwiazdy TVN

W te wakacje dużo spekulowało się na temat potencjalnego udziału Małgorzaty Rozenek w bieżącej edycji "Tańca z gwiazdami". W najnowszym wywiadzie zapytano gwiazdę TVN, czy kiedykolwiek zobaczymy ją na najpopularniejszym parkiecie w Polsce. Co powiedziała?

Małgorzata Rozenek wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"?Małgorzata Rozenek wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"?Źródło: AKPA
d1mo7ei
d1mo7ei

Kilka miesięcy przed startem obecnej edycji "Tańca z gwiazdami" w mediach dużo mówiło się, że może pojawić się w niej Małgorzata Rozenek. Miało to wiązać się z transferem prezenterki z TVN do Polsatu. Ostatecznie plotki te okazały się nieprawdą, a tuż pod koniec sierpnia żonę Radosława Majdana ogłoszono nową prowadzącą "Dzień dobry TVN".

Małgorzata Rozenek gościła w podcaście portalu NaTemat.pl, gdzie opowiadała przez ponad godzinę o swoim życiu. Na sam koniec rozmowy prowadząca postanowiła zapytać ją wprost, czy kiedykolwiek zobaczymy ją w "Tańcu z gwiazdami". - Jestem bardzo dumną prowadzącą "Dzień dobry TVN". Jestem pracownikiem stacji TVN Discovery Warner Bros. Nie wyobrażam sobie lepszego miejsca do pracy. A ponieważ "Taniec..." jest w konkurencyjnej stacji, nie ma takiej możliwości - powiedziała Rozenek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Doda o męsko-męskiej parze w "Tańcu z gwiazdami" i Paradzie Równości. Wbiła szpilę Rozenek

Prowadząca postanowiła jednak pociągnąć Rozenek za język i dopytać, jaka byłaby jej decyzja, gdyby ukochane taneczne show Polaków było emitowane na antenie jej stacji-matki. - Gdyby "Taniec z gwiazdami" był w stacji TVN, byłabym pierwszą osobą na parkiecie - zadeklarowała. - I tańczyłabym z Rafałem Maserakiem. Nawet już prowadziłam z nim rozmowę w tym temacie, że gdyby kiedykolwiek, to właśnie z Rafałem - dodała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1mo7ei
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1mo7ei