Norbi przejął stery w "Jaka to melodia?". Widzowie są zaskoczeni jakością programu

Norbi wprowadził do muzycznego show TVP atmosferę zabawy. Momentami było wręcz imprezowo. Czy to źle? Trudno powiedzieć. Na pewno widzowie przyzwyczajeni do szarmanckiego i spokojnego Roberta Janowskiego mogli poczuć się skonsternowani. Choć nowemu prowadzącemu nie moża odmówić błyskotliwości, to dla części fanów jego żarty były zbyt przaśne.

"Bardzo szkoda dawnego programu prowadzonego przez pana Roberta. Był prowadzony z klasą, profesjonalnie i z wielką wiedzą muzyczną pana Roberta", "Jaki prowadzący, taka jakość programu" - brzmiały niektóre komentarze.

Części internautów nie spodobało się również to, że Norbi kreuje się na "kumpla", który w oczach zawodników powinien być ekspertem i autorytetem.

"Z programu muzycznego zrobiono marnej jakości kabaret. W dodatku Norbi nie panuje nad zawodniczkami, wchodzą mu na głowę" - napisał jeden z internautów.

Jednak zdecydowanie częściej pojawiają się opinie, że TVP podjęło dobrą decyzję. Nowa scenografia z panoramą Warszawy, odświeżona baza muzyczna i energia, której wcześniej brakowało Janowskiemu. Choć "Jaka to melodia?" cieszyła się przez lata sporym zainteresowaniem, nie brakowało głosów, że zaczyna trącić myszką. Norbi, który jest świetnym wodzirejem, zaserwował widzom dobrą zabawę. Nawet "stara gwardia" fanów przyznała, że zmiany wyszły na dobre.

"Nie jest tak źle, jak wcześniej było mówione. Norbi bardzo dobrze wypada w roli prowadzącego"

"Świetny ten prowadzący, lepszy i w ogóle ciekawiej, a ja przeciwnie: będę oglądać, bo fajniejsze jest"

"Jeden odcinek to zdecydowanie zbyt mało, żeby oceniać program po zmianach, ale moje pierwsze wrażenie jest pozytywne. W programie, w stosunku do ostatnich sezonów JTM, jest więcej muzyki, a mniej jałowych dyskusji prowadzącego z zawodnikami"

Również Jacek Kurski jest zadowolony z nowego prowadzącego. Prezes Telewizji Polskiej pochwalił się na Twitterze, że "Jaka to melodia?" była liderem pasma w sobotnie popołudnie.