To był jej ostatni dzień zdjęciowy w "Barwach szczęścia". Maria Dejmek ma inny priorytet
Serialowa postać Hanny Zwoleńskiej znalazła się w dramatycznym momencie. Z obawy przed nowotworem zdecydowała się na mastektomię, rozważa też usunięcie jajników. Widzowie mieli nadzieję, że jej historia splecie się z osobistymi doświadczeniami Marii Dejmek, która wciela się w Hannę. Nic z tego. Aktorka pożegnała się z widzami "Barw szczęścia".
Maria Dejmek gra w "Barwach szczęścia" od 11 lat. Kiedy w Dzień Matki poinformowała, że spodziewa się drugiego dziecka, fani serialu spekulowali, że postać Hanny Zwoleńskiej też zajdzie w ciążę, a jej wątek, już i tak dramaturgicznie spiętrzony przez kwestie zdrowotne, skomplikuje się jeszcze bardziej. Ale ani aktorka, ani scenarzyści nie podchwycili tego ryzykownego pomysłu. Hanna nie jest w ciąży. Ekipa realizacyjna mierzyła się ze sporym wyzwaniem.
"Współczuje operatorom, ileż to się muszą nagłówkować, napracować, żeby ukryć mój niemały już brzuszek" - napisała w mediach społecznościowych Maria Dejmek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Młode gwiazdy, które poszły w ślady słynnych rodziców
Aktorka jest obecnie w piątym miesiącu ciąży i coraz trudniej byłoby ukrywać przed kamerami jej stan. 4 lipca, na planie "Barw szczęścia", nakręcono ostatnie sceny z jej udziałem. Maria Dejmek jest już na urlopie macierzyńskim.
"Będę odpoczywać na leżaku w ogrodzie, obłożę się książkami i serialami. Będę jeść kilogramy czereśni i borówek. Będę w pełni obecna dla moich dzieci" - poinformowała użytkowników.
Jednocześnie aktorka uspokoiła swoich fanów, że nie znika z serialu na zawsze.
"Nie bójcie się, jak tylko Zosia pojawi się na świecie i troszkę podrośnie, wracam na plan" - zapewniła na Instagramie.
We wcześniejszych wpisach Maria Dejmek przekazała, że Zosia przyjdzie na świat w listopadzie, czyli będzie obchodzić urodziny w tym samym miesiącu, co jej starszy o cztery lata brat Gucio.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.