Justyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" powiedziała "tak!". Pokazała zdjęcie pierścionka

O tym, że ktoś jest u jej boku, Justyna poinformowała całkiem niedługo po zakończeniu emisji programu. To było zaskoczenie dla widzów. Przed kamerami Justyna była kontrolująca, niestabilna, swojego męża traktowała z wyższością, często bez szacunku. Ostatecznie nie miała nawet odwagi (ochoty?), by wystąpić w finałowym odcinku. Być może swoje prawdziwe oblicze pozostawiła dla kogoś, kogo poznała poza planem zdjęciowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przemek, telewizyjny mąż Justyny, wciąż jest dziś singlem. Przez to, co widzowie zobaczyli w TVNie, współczuli mu i trzymali kciuki, by wyszedł z tej toksycznej relacji. Dziś kibicują mu w walce o wymarzoną sylwetkę.

Tymczasem nowy związek Justyny wydaje się rozkwitać. Dziewczyna wyleciała na wakacje do Kenii i zadbała o to, by wszyscy wiedzieli, że nie jest tam sama. Jej partner zapewne woli zachować anonimowość, bo tylko przewija się gdzieś na drugim planie. Zrelaksowana uczestniczka "Ślubu" opublikowała zdjęcie dłoni z pierścionkiem, pisząc, że powiedziała "tak!".

Jest to jedynie niewinny żart - pierścionek to tylko... żelek. Nie spieszymy zatem jeszcze z gratulacjami, ale trzymamy kciuki za lepszy obrót spraw niż w pierwszym małżeństwie.