Trwa ładowanie...

Grażyna Bukowska o TVP. "To już nie jest telewizja publiczna"

Grażyna Bukowska prowadziła w przeszłości "Wiadomości" i "Pytanie na śniadanie". W ostatniej rozmowie w gorzki sposób wyraziła się o tym, co dzieje się obecnie z jej byłym pracodawcą. Wyjawiła także, czy zdarza się jej tęsknić za telewizją.

Grażyna Bukowska była prezenterką "Wiadomości" przez 8 lat Grażyna Bukowska była prezenterką "Wiadomości" przez 8 lat Źródło: fot. YouTube
d3kwrku
d3kwrku

Grażyna Bukowska trafiła do Telewizji Polskiej w 1979 r. Absolwentka biologii Uniwersytetu Warszawskiego wygrała konkurs na prezenterkę i zadebiutowała w zapomnianym dziś programie "Dzień dobry w kręgu rodziny". Dla wielu widzów pozostaje jednak niezapomnianą dziennikarką "Wiadomości", które prowadziła od 1993 r.

Z głównym programem informacyjnym TVP Bukowska związana była do 2001 r. Rozstała się z powodu upolitycznienia redakcji. Rozpoczęła współpracę z "Super Expressem", ale już jesienią 2002 r. wróciła na ekrany. Dołączyła do zespołu nowego programu telewizyjnej Dwójki "Pytanie na śniadanie", jednak nie zabawiła w porannym magazynie na długo. 

ZOBACZ TEŻ: Katarzyna Dowbor chciałaby wrócić do TVP?

Potem zajęła się tworzeniem kanału Discovery Historia, spełniając się w branży public relations. Jakiś czas temu przeszła na emeryturę. W rozmowie z Plejadą wyznała, że obecnie prowadzi spokojne życie, ale czasem sobie dorabia, przyjmując dziennikarskie zlecenia.

d3kwrku

Była dziennikarka została zapytana m.in., czy zdarza się jej oglądać jeszcze "Wiadomości". Bukowska odpowiedziała krótko, że nie. - Nie mam na to nerwów - odparła. Zgodziła się też z opinią, jaką wielu wyraża o TVP: - Telewizja Polska przestała być telewizją publiczną i stała się partyjną.

Bukowska przyznała, że w Telewizji Polskiej przeżyła różne rzeczy, stąd to, co teraz widzi, nie jest dla niej zaskoczeniem.

- Gdy zaczynałam tam pracować w 1979 r., wtedy również była to telewizja partyjna, tylko należąca do innej partii niż dziś. […] Wszystko musiało odbywać się zgodnie z tym, czego zażyczyła sobie partia. Telewizja stała się bardzo zideologizowana. Albo było się posłusznym, albo cię zwalniano. No, chyba że znalazłeś sobie jakąś bezpieczną niszę - powiedziała.

Grażyna Bukowska w 2010 r. fot. East News
Grażyna Bukowska w 2010 r.Źródło: fot. East News, fot: Wojciech Olszanka

Była dziennikarka dodała, że po tym, jak przestała pracować w telewizji, nigdy za nią nie tęskniła.

d3kwrku

- Wielu osobom, które trafiają do telewizji, wydaje się, że są fantastyczne i dlatego są pokazywane w mediach, a ludzie na ulicach je rozpoznają. Gdybym miała takie podejście, pewnie tęskniłabym za pracą na wizji. Ale proszę mi wierzyć, że mam głęboko ugruntowane poczucie własnej wartości. I rozstanie z telewizją nie wpłynęło w żaden sposób na moje ego - stwierdziła.

Bukowska zdradziła też, że być może napisze książkę o latach przepracowanych w telewizji. Potrzebuje jedynie dobrego redaktora, bo nie jest pisarką. - Zobaczymy, co czas przyniesie - powiedziała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3kwrku
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3kwrku