Edyta Herbuś nawiąże współpracę z TVP? Musi dojść do jednej rzeczy
Edyta Herbuś ponoć ma szansę zostać jurorką lub prowadzącą "You Can Dance. Nowa generacja". Jeden z tabloidów poinformował, co musiałoby się stać, by celebrytka została zatrudniona w programie.
Edyta Herbuś pojawiła się w wyemitowanym 7 listopada odcinku "You Can Dance. Nowa generacja" w charakterze gościa specjalnego. Tancerka towarzyszyła prowadzącej Roksanie Węgiel za kulisami. Media zgodnie uznały, że Herbuś całkowicie przyćmiła nastolatkę. Szybko pojawiły się plotki, że producenci mogą zaproponować Edycie przejęcie stanowiska Roxie.
Teraz "Super Express" donosi, że Herbuś ma także szansę wskoczyć do "You Can Dance. Nowa generacja" w jeszcze innej roli. Okazuje się, że jurorka Klaudia Antoś może zrezygnować z udziału w kolejnym sezonie.
Zobacz: Edyta Herbuś tłumaczy się z relacji zabrania babci do szpitala: "Nie zauważyłam nic niewłaściwego"
– Klaudia Antos może zrezygnować z fotelu jurora YCD, bo cały czas dostaje propozycje ze Stanów. Niestety kilkumiesięczny pobyt w Polsce od castingów, przez akademie i odcinki na żywo powoduje, że często musi odmawiać, a to może spowodować, że w końcu telefon zamilknie. Dlatego dla niej ważniejsza na ten moment jest kariera taneczna w Stanach u boku znanych artystów, bo tam za taki występ na Super Bowl, czy koncercie lub teledysku może dostać więcej niż za kilka odcinków YCD – zdradził informator gazety.
Oznacza to, że zamiast zastępować Roksanę, Herbuś mogłaby zostać jurorką. Tym samym pozycja Roxie będzie bezpieczna przynajmniej do końca drugiego sezonu.
Przypomnijmy, że Herbuś pojawiła się w show TVP już dwukrotnie. Widzowie mogli ją także oglądać w odcinku, w którym wybrano finałową szesnastkę młodych tancerzy. Spotkanie z dziećmi okazało się dla tancerki bardzo emocjonującym przeżyciem. W pewnym momencie nie wytrzymała i się rozpłakała. – Potrzebuję chwilkę... – rzuciła łamiącym się głosem.