Jeszcze kilka lat temu była jedną z najbardziej rozchwytywanych gwiazd. Na własne życzenie zrezygnowała ze wszystkiego. Dziś występuje tylko w jednym serialu, a odzyskanie dawnej popularności okazało się nie tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Jak twierdzi sama zainteresowana, nie ma jednak zamiaru się tym przejmować. - Po czterdziestce coraz trudniej o role, ale wcale się tym nie martwię - zapewniła w jednym z wywiadów. Aktorka chce być postrzegana przez pryzmat swoich ról i pracy zawodowej, a nie plotek dotyczących życia prywatnego. Sporadycznie pojawia się na czerwonym dywanie, a o osobistych sprawach rzadko rozmawia z dziennikarzami. Jak możemy dowiedzieć się z kolorowej prasy, u byłej ulubienicy publiczności szykują się duże zmiany. KJ/AOS