Jedna na milion!
Zooey Deschanel to zdecydowanie najpiękniejsza brunetka, o najdziwniejszym imieniu w historii Hollywood.
Ciekawostką jest, że swoje dość oryginalne imię Zooey zawdzięcza męskiemu bohaterowi z opowiadania J.D. Salingera. Za chwilę sami się przekonacie, że ona cała zbudowana jest właśnie z takich unikatowych cech.
Ta wyjątkowa amerykańska gwiazda niedawno skończyła 32 lata. W przeciągu swojej krótkiej, ale też burzliwej kariery aktorskiej, Daschanel niejednokrotnie zachwycała widzów oraz współpracowników swoim talentem, urodą i osobowością.
Tak, to prawda! Nawet sam prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama, z okazji urodzin wysłał jej życzenia i gratulował wyjątkowej charyzmy.
Bo Zooey właśnie taka jest - zdecydowanie zwariowana, trochę tajemnicza, na pewien słodki sposób seksowna, ale przede wszystkim bardzo dziewczęca.
Takiej aktorki chyba nigdy nie było na ekranie. Widzowie na całym świecie nie mogą się zdecydować - czy się w niej zakochać, czy też ją adoptować.
A wam, jak się podoba jedyna w swoim rodzaju Zooey Deschanel? >>>