Kulinarny program jak kolonia karna?
- __Od początku kucharze - uczestnicy konkursu - traktowani są, jakby byli na placu apelowym jakiejś karnej kolonii. Nie wiedzieć czemu, na wybór składników mają tylko 2,5 minuty i muszą podejmować decyzje przy wrzasku jednego z jurorów: "Tempo! Wybierajcie produkty, już! Czas leci!". A potem odbywa się podszyta sadyzmem celebra wzywania nieszczęśników przed oblicze jurorów - pisze dziennikarz.
]( http://www.fakt.pl )
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Faux pas Steczkowskiej? Justyno, czego tam szukasz?
* Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku