Dobra zabawa
Skąd pomysł, żeby zagrać w „Na dobre i na złe”?
Pojawiła się propozycja zagrania w serialu i z przyjemnością ją przyjęłam. Nie należę do tych piosenkarek, które chcą nagle zostać aktorkami, tylko po prostu lubię wyzwania. A ten epizod traktuję jak przygodę. Tym bardziej, że „Na dobre i na złe” ma swoją historię i renomę.
To było dla ciebie pierwsze tego typu doświadczenie?
Tak. Jestem osobą ambitną, lubię się sprawdzać w nowych sytuacjach. Gdy tylko pojawiłam się na planie, bardzo ważne było dla mnie to, żeby reżyser od razu przekazywał mi swoje uwagi. Bym wiedziała w jaką stronę chce mnie pokierować. Współpraca była bardzo dobra, dlatego mam nadzieję, że końcowy efekt naszej pracy też będzie fajny.
Zobacz także:
[
POLSKIE SEKSBOMBY BEZ MAKIJAŻU I STYLIZACJI ]( http://teleshow.wp.pl/obnazamy-polskie-serialowe-seksbomby-6034033566327937g )
[
GRZECZNE DZIEWCZYNKI NA "NAGICH" OKŁADKACH ]( http://teleshow.wp.pl/grzeczne-dziewczynki-szaleja-6034033195443329g )
[
KULISY KRĘCENIA SERIALI. ZOBACZCIE! ]( http://teleshow.wp.pl/kulisy-krecenia-seriali-zobaczcie-6034033576149633g )
[
DZIENNIKARKA UBLIŻYŁA NIEPEŁNOSPRAWNEJ ]( http://film.wp.pl/polsat-zaplaci-za-wyskoki-kazimiery-szczuki-6025283571462785g )