To on miał zagrać Lecha
– Taka decyzja zapadła po długich konsultacjach w związku ze śmiercią polskiego prezydenta w zeszłym roku – tłumaczy Faktowi Mojgan Gomrok.
To agentka amerykańskiego aktora Marshalla Manesha (61 l.), znanego m.in. z „Piratów z Karaibów: Na krańcu świata”, który w hollywoodzkiej superprodukcji na temat wojny w Gruzji wcielił się w rolę Lecha Kaczyńskiego. W kręceniu filmu wziął udział, ale na wielkim ekranie już się nie zobaczy.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )