Kto ją tak popisał?
Jest zjawiskowo piękna, niezwykle egzotyczna, a przy tym bardzo bystra i zabawna. Sofia Vergara od niedawna skutecznie oczarowuje widownię na całym świecie.
Dzięki swej wyjątkowej urodzie i wspaniałej figurze stała się nowym symbolem seksu. I pomyśleć, że przez długi czas aktorka miała duże kompleksy związane z wielkością biustu. Uważała, że rozmiar miseczki jest nieproporcjonalny względem reszty jej ciała.
Mimo że Sofia spełnia się w komediowej roli w serialu "Współczesna rodzina", zdaje sobie sprawę, że w Hollywood powoli dołącza do grona seniorek.
- Mój seksowny wygląd otworzył mi wiele drzwi. Doskonale zdaję sobie jednak sprawę, że gdybym miała coś więcej niż tylko urodę, moja kariera nie zakończyłaby się po 35. urodzinach. W Hollywood jestem już za stara, żeby być seksowną – mówiła w wywiadzie dla magazynu GQ.
Ostatnio do sieci wyciekły szalone zdjęcia aktorki. W samej bieliźnie pozwalała malować swoje ciało hiszpańskiemu artyście, Domingo Zapacie. Czy rzeczywiście ma się czego wstydzić? Oceńcie sami!