Teraz już nikt nie ma wątpliwości
Jeszcze niedawno Ariel Winter żaliła się na swój biust, a już nie ma problemu z jego odkrywaniem. Aktorka, obdarzona sporych rozmiarów krągłościami, w szkole nie miała łatwego życia. Jak przyznała, nie czuła się komfortowo we własnym ciele. Hojnie obdarzona przez naturę 18-latka stała się obiektem kpin i kąśliwych komentarzy rówieśników.
W końcu gwiazda "Współczesnej rodziny" zdecydowała się na odważny krok. Aktorka poddała się operacji zmniejszenia piersi. Po wszystkim opowiedziała o tym, co przeszła, w jednym z kolorowych magazynów.
Za pośrednictwem mediów społecznościowych pochwaliła się efektami przemiany, którą... trudno zauważyć! Winter wciąż słynie z obłędnych kształtów. Chętnie podkreśla je stylizacjami nie pozostawiającymi wiele miejsce wyobraźni.
Zapewne nikt by nie uwierzył w jej słowa, gdyby nie pewien intymny szczegół. Wystarczy bliżej się przyjrzeć, aby na dekolcie Ariel zauważyć blizny po przebytym zabiegu.
Zobaczcie, jak zaprezentowała się młoda aktorka. Ogromne wycięcie ujawniło prawdę, w którą trudno było uwierzyć.