Martyna Wojciechowska o minusach swojej pracy
– Nie ukrywajmy, moja skóra różni się od skóry innej kobiety w moim wieku. To widać. Nie da się tego zatrzymać – przyznaje szczerze Wojciechowska w rozmowie z Faktem. – Moja skóra jest spalona słońcem, mrożona i tak w kółko – wyjaśnia podróżniczka.
Polecamy w wydaniu internetowym efakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )