''Żona pastora'' 1996
Houston miała długą przerwę od grania w filmach. Ostatni raz można było ją zobaczyć na ekranie w 1996 r. w komedii "Żona pastora". To było 16 lat temu!
W swoim przedostatnim filmie piosenkarka wcieliła się w rolę tytułową. Partnerował jej, będący wówczas u szczytu swej popularności, Denzel Washington.
Komedia opowiada historię pastora i jego pięknej żony, w których życie ingeruje zesłany z nieba anioł. Tak, tak. Tym aniołem był sam Washington, który z biegiem akcji coraz bardziej zakochiwał się w rozśpiewanej bogobojnej żonie kaznodziei.
Film został zrealizowany na fali sukcesu "Bodyguarda", dzięki czemu Whitney Houston za rolę otrzymała rekordowe wynagrodzone - 10 mln dolarów.