Ania i Grzesiek
Anna i Grzegorz Bardowscy bez wątpienia wyrośli na największe gwiazdy wszystkich edycji programu "Rolnik szuka żony". Para nie tylko prowadzi swój kanał na YouTube oraz fanpage na Facebooku, ale od niedawna publikuje również prywatne zdjęcia na Instagramie. Gdy małżonkowie pochwalili się fotką ze swojej sesji ślubnej, spadła na nich ostra krytyka.
Pewnie nie byłoby w tym zdjęciu nic dziwnego (16 kwietnia obchodzili pierwszą rocznicę ślubu), gdyby nie fakt, że zdjęcie powstało ponad rok po ceremonii. Choć większość fanów doceniła wpis i fakt, że oboje bez trudu zmieścili się w swoje weselne kreacje, nie brakowało również krytycznych komentarzy pod adresem pary. Niektórzy internauci wytknęli Bardowskim, że wykonanie sesji po tak długim czasie jest bez sensu i nie ma nic wspólnego z romantyzmem.
To jednak nie wszystko. Internauci często wytykają parze, że za bardzo wykorzystują swoją popularność. Fanom nie podoba się, że tak chętnie dzielą się prywatnymi zdjęciami i pokazują zaledwie rocznego synka. Oni jednak nie wydają się przejmować hejtem, co więcej, nieraz wdają się w dyskusje z internautami, próbując bronić swoich racji. Czy to przysporzy im sympatii czy problemów?