Tunel i przygoda życia
- Po trzecich zdjęciach próbnych pomyślałem sobie: "Wyjazd do Afryki na dziewięć miesięcy? Czemu nie?" - mówił w jednym z wywiadów.
Jednak zanim dostał rolę, musiał zaprezentować się z jak najlepszej strony, co nie zawsze było łatwe.
W rozmowie z prowadzącymi „Pytania na śniadanie” Mędrzak przywołał sytuację, kiedy podczas zdjęć do jednej ze scen miał krzyknąć: „Jestem tu Nel”. Niestety, za każdym razem wychodziło mu: „Jestem tunel!”. I tak kilkanaście razy.
Pół roku później reżyser Władysław Ślesicki poinformował chłopca, że chce go w swoim filmie. Dla młodego aktora zaczął się kilkuletni okres ciężkiej pracy, ale, jak podkreśla, również wspaniała przygoda.