Margaret
Zadebiutowała w roli trenerki. Jak sama mówi, propozycję udziału w programie dostawała wielokrotnie, ale dopiero teraz zdecydowała się zostać trenerem programu.
- Już kilkakrotnie otrzymywałam propozycję dołączenia do składu trenerskiego, ale nie czułam wtedy, że to odpowiedni moment. Teraz, po wydaniu czwartego longplaya pt. "Gaja Hornby", zdobyłam wystarczająco dużo doświadczenia i wiedzy, aby podzielić się nimi z uczestnikami. Poza tym od jakiegoś czasu kiełkuje we mnie marzenie, żeby pomagać młodym artystom w początkach ich kariery od strony producenckiej. "The Voice" jest wylęgarnią prawdziwych talentów więc wierzę, że marzenia spełnią się po dwóch stronach, zarówno uczestników, jak i trenerów - zdradziła jakiś czas temu.