Seksowna czy nieapetyczna?
Valeria Marini, 47-letnia gwiazda włoskiej telewizji, jest najlepszym przykładem beztroskiego podejścia do życia typowego dla jej rodaków. Śmiało można powiedzieć, że nic nie jest w stanie popsuć jej samopoczucia. A już na pewno nie coraz bardziej rzucające się w oczy oznaki upływającego czasu. Dla kochającej zabawę celebrytki, ani zmarszczki, ani przeraźliwy cellulit czy inne niedoskonałości dojrzałego, kobiecego ciała nie stanowią powodu do wstydu.
Najlepszym tego przykładem są najnowsze zdjęcia wyzwolonej prezenterki z wakacji w Stanach Zjednoczonych. Paparazzi przyłapali Valerię na plaży w Miami. Wyjątkowo skąpe i śmiałe bikini bezlitośnie obnażyło to, z czym prawie pięćdziesięcioletnia dama najwyraźniej nie potrafi się pogodzić, czyli przemijającą młodością.
Trzeba przyznać, że włoskiej skandalistce można tylko pozazdrościć pewności siebie. Są jednak i tacy, którzy uważają, że Valeria nie powinna tak nachalnie epatować seksapilem i oszczędzić nam coraz mniej apetycznych widoków. Mają rację? Zobaczcie najnowsze i nieco starsze zdjęcia gwiazdy i zdecydujcie sami.