Wróciła do formy. To widać!
Gwiazda „Kill Billa” już trzy lata temu przekroczyła czterdziestkę, a w dodatku wychowuje trójkę dzieci (córeczkę urodziła w zeszłym roku!). Ale jeśli komuś się wydawało, że Uma Thurman odpuści i nie wróci już do formy, to czas wyprowadzić go z błędu.
Aktorka najwyraźniej ostro się za siebie wzięła i postanowiła zadbać o swoją urodę – jak się okazuje, było warto! Niedawno świeżo upieczona mama pojawiła się na nowojorskiej 4th Annual amfAR Inspiration Gala w długiej, jaskrawej sukni i z miejsca przyciągnęła całą uwagę fotoreporterów.
Nic dziwnego. Rozpromieniona Thurman zachwycała doskonałą sylwetką i delikatnym makijażem. Choć, bądźmy szczerzy, chyba mało kto zwrócił na to uwagę przy taaakim dekolcie. Wygląda na to, że niejedna młodsza gwiazda mogłaby pozazdrościć jej kształtów! Zresztą, zobaczcie sami...