Słyszała wiele krytycznych uwag
Turski nie pochwalał też niektórych decyzji córki. Nie był zadowolony z faktu, że, podobnie jak on, pracuje w telewizji. Potrafił wytykać jej błędy językowe popełniane na wizji. Skrytykował też jej pomysł pozostawienia panieńskiego nazwiska po ślubie.
- Tata powiedział, że powinnam przejąć nazwisko po mężu, bo taka jest tradycja i tak robią wszystkie kobiety w naszej rodzinie - powiedziała na łamach "Na Żywo".