Michał Meyer
Kolejnym uczestnikiem na scenie był Michał Meyer, który zmierzył się z kobiecą postacią Chaki Khan i wykonał kultowy utwór "Ain’t Nobody". Poradził sobie z tym zadaniem wyśmienicie.
- Masz tak ogromną ilość wdzięku, że oglądanie ciebie jest wielką przyjemnością. Uważam, że był to bardzo udany występ. Jesteś cudowny - pochwalił Kuszewski.
Trwa ładowanie wpisu: facebook